Hej!
Dzisiaj trochę nietypowo. Od pewnego czasu ogarnął mnie szał
na bransoletki. W związku z tym postanowiłam, że zrobię coś sama :)) No i stało
się. Wszystko było spontaniczne. Tak na dobrą sprawę nie wiedziałam co będzie mi potrzebne, przecież nigdy wcześniej się tym nie interesowałam :)) Zamówiłam
„niezbędne” artykuły (okazało się, że niektóre są całkiem nieprzydatne;)),
znalazłam wolną chwilę i coś stworzyłam! Powiem szczerze, że nie było łatwo.
Cały pomysł wydał się znakomity, ale gdy się zabrałam do wykonania zaczęły się
schody…;) Może nie są doskonałe, ale i tak jestem z siebie dumna, że coś wyszło
;)
Nigdy nie jest za późno, żeby odkryć w sobie talent :)) Ja
chyba muszę jeszcze nad tym popracować!
Pozdrawiam!!
super wyszło- a jaki sprzęcior do tego jest potrzebny :)
OdpowiedzUsuńte beżowe i czarne mi się podobają najbardziej.
OdpowiedzUsuńnic, tylko nosić.
http://elverka.blogspot.com/